Cieszy.pl
Nudzi Cię myśl o wakacjach spędzonych nad morzem czy jeziorem? Każdy czarny szlak w górach znasz już na pamięć? Najwyższy czas na zdobycie wrażeń za granicą! Przeczytaj artykuł i wybierz kraj, w którym spędzisz tegoroczny urlop. A jeśli żaden Cię nie przekona, posłuż się naszymi podpowiedziami jako inspiracją i sam wytypuj cel ekstremalnej podróży w 2019 roku!
Ku ekstremalnemu! Ale najpierw…
Zanim sprawdzisz propozycje kierunków wyjazdu na ekstremalne wakacje, koniecznie wybierz odpowiednie ubezpieczenie za granicą. Skorzystaj z porównywarki polis i zaznacz, co zamierzasz robić na wakacjach – być może będzie to tylko zwiedzanie, a być może także uprawianie sportu podwyższonego ryzyka. Ustal wysoką kwotę kosztów leczenia. 30 tys. euro to podstawa dla osoby, która wybiera się na tradycyjne wakacje wypoczynkowe. Tobie potrzebne będzie dodatkowo NNW. Jeśli doznasz urazu podczas ekstremalnej zabawy, ubezpieczyciel pomoże Ci pokryć koszty leczenia oraz rehabilitacji.
Góry, ale nieco inaczej
Cóż Ci po trudnych szlakach narciarskich i długich stokach na lodowcu? Znasz je doskonale. Tym razem wybierz się więc na Mammoth Mountain, czyli szczyt wulkaniczny w Kalifornii, który liczy niemal 3400 m n.p.m. W paśmie Sierra Nevada występuje największa roczna suma opadów śniegu, więc warunki do zjeżdżania będą najlepsze.
W góry możesz pojechać nie tylko celem zjeżdżania na nartach, ale również jeżdżenia na rowerze. Świetne miejsce na oddawanie się całodziennym eskapadom to Alpy Dynarskie w Bośni i Hercegowinie. Spotkasz tu również wspinaczy górskich. Ekstremalne kolarstwo zapewni Ci zwłaszcza masyw Prenj w bałkańskich Himalajach.
Wielka woda dreszczu doda
Twoją miłością są sporty wodne? Im również możesz się oddawać w wymiarze ekstremalnym. Jedno najlepszych miejsc dla doświadczonych surferów i windsurferów to Todos Santos w Meksyku, a dokładniej przy północnym krańcu Półwyspu Kalifornijskiego. Tamtejsze fale przebijają fale występujące w pobliskich lokalizacjach nawet o metr. Są miejsca, w których woda podnosi się na kilkanaście metrów. Wyobraź sobie jej siłę! Uwaga: poza falami stanowiącymi wyzwanie przeszkodami są tu prądy morskie i skrywające się pod taflą skały.
Ocean dostarcza niezapomnianych wrażeń nie tylko nad powierzchnią, ale również pod. Ningaloo u brzegów Australii to idealne miejsce dla fanów nurkowania, zwłaszcza profesjonalnego (z licencją). To właśnie tam trafisz na jedno z największych skupisk raf. Zobaczysz też delfiny, wieloryby i żółwie morskie. Niebezpieczeństwo podczas schodzenia pod wodę na znaczną głębokość podnosi obecność rekinów wielorybich – żerują przy rafie od kwietnia do czerwca.
Inne pomysły podnoszące adrenalinę
Jeśli powyższe pomysły nie przypadły Ci do gustu lub wciąż się wahasz, poznaj inne:
– norweski fiord Geirangerfjorden, który można przebyć kajakiem. Całość ma 15 kilometrów długości. W trakcie spływu mija się klify i wodospady,
– góra Brienzer Rothorn w Szwajcarii, czyli podwyższenie ze stacją końcową na wysokości 2244 metrów. Jadąc koleją, mijasz liczne tunele, jaskinie i przepaście. Staniesz oko w oko ze swoim lękiem wysokości,
– jaskinie Spitting Cave na Hawajach to terytorium, na którym nie pojawia się wielu turystów. Klify są strome i niebezpieczne. Dawniej można tam było nurkować, jednak obecnie jest zbyt niebezpieczne, w związku z czym wprowadzono zakaz. Jaskinie możesz jednak zwiedzić,
– Perrine Bridge w Idaho jawi się jako odpowiedni punkt podróży dla miłośników mocnych wrażeń – base jumpingu. Most zlokalizowany jest nad rzeką Snake i stanowi jedyne miejsce, w którym ów sport można uprawiać bez względu na porę roku.