W XIX wieku w niewielkich Gułdowach koło Cieszyna rosła niezwykła grusza, o której w całym regionie opowiadano legendy. Mieszkańcy wierzyli, że drzewo to zostało posadzone „korzeniami do góry” – przez co miało mieć magiczną moc widzenia przyszłości. Według miejscowych podań z jej kory i liści biła dziwna energia, a jej cień był miejscem, gdzie „prawda i kłamstwo zamieniają się miejscami”.
W 1896 roku Jerzy Francus z Gułdowów przekazał do Muzeum w Cieszynie kilka kawałków drewna z tej legendarnej gruszy, zapisując przy tym słowa, które przeszły do historii:
„Była zasadzona korzeniami do góry i przepowiedziała, że po wielkiej wojnie europejskiej trzej cesarzowie zawrą pod nią pokój.”
Przez wiele lat opowieść uznawano za typową wiejską fantazję. Dopiero po I wojnie światowej historia ta powróciła z niezwykłą siłą. W 1919 roku „Gwiazdka Cieszyńska” – najstarsze lokalne czasopismo – odnotowała, że przepowiednia „gruszy z Gułdowów” spełniła się w sposób symboliczny. W czasie Wielkiej Wojny bowiem w Cieszynie rzeczywiście obradowali przedstawiciele trzech cesarskich armii: Austro-Węgier, Niemiec i Bułgarii. W zamku cieszyńskim znajdowała się wówczas kwatera główna austro-węgierskiego Naczelnego Dowództwa, a na jego dziedzińcu odbywały się spotkania, na które przybywali wysłannicy cesarzy – Franciszka Józefa, Wilhelma II i Ferdynanda.
Niektórzy lokalni kronikarze podkreślali, że wśród żołnierzy i urzędników służbowo przebywających w Cieszynie krążyło przekonanie, iż to właśnie tutaj – „pod znakiem gruszy” – zapadną decyzje, które przesądzą o losach Europy. Samo drzewo już wówczas nie istniało, ale jego symboliczne „korzenie do góry” interpretowano jako metaforę świata postawionego na głowie – zapowiedź nadchodzącego chaosu i końca starych imperiów.
Po 1918 roku, gdy monarchie upadły, a granice na Śląsku Cieszyńskim zostały przecięte nową linią Olzy, legenda o magicznej gruszy nabrała jeszcze głębszego sensu. Mówiono, że drzewo z Gułdowów przewidziało nie tylko koniec trzech cesarzy, ale też rozpad jedności ziem cieszyńskich, które – tak jak jego odwrócone korzenie – zostały wyrwane z naturalnego porządku.
Dziś o magicznej gruszy przypomina jedynie wzmianka w muzealnych katalogach i notatka w „Gwiazdce Cieszyńskiej”, ale w lokalnej tradycji przetrwała jako jedno z najbardziej tajemniczych i symbolicznych proroctw z końca XIX wieku.
DM
Dołącz do naszego kanału nadawczego, by nie przegapić kolejnych informacji z naszego regionu!




